Chodzenie po górach od zawsze było jednym z ulubionych sportów Polaków. Niegdyś byliśmy skazani na ciężkie buty do wspinaczki. Dziś możemy wybierać też spośród nowoczesnych modeli dostosowanych do pogody. Niektórzy po górach chodzą przez cały rok, niezależnie od pogody. W przeciwieństwie do morza, w którym można się kąpać przez zaledwie kilka miesięcy, w góry można pojechać przez cały rok i każda aura nadaje się na wędrówkę. Jednak nie da się ukryć, że to głównie w czasie letnich miesięcy większość z nas udaje się na górskie wycieczki. Głównie podczas urlopu, choć na krótsze wypady na pagórkowaty teren za miasto wielu z nas może pozwolić sobie też w weekend. Często największy problem przy takich wyprawach stanowią buty – na tyle lekkie, by nie zmęczyć ani nie obetrzeć stóp, ale jednocześnie solidne, przez co uniemożliwią kontuzję.
Sandały trekkingowe - Najpierw dla alpinistów
Sandały trekkingowe to nowoczesna odpowiedź na te problemy. Zostały one stworzone początkowo na zamówienie osób wspinających się zawodowo. Alpiniści i przewodnicy górscy od dawna skarżyli się na problemy z butami. Noszenie ciężkich „traperów” latem to niemal pewne obtarcia. Poza tym w takich butach jest zwyczajnie gorąco, co może znacznie zmniejszać przyjemność z wędrówki. Ciężkie buty trudno jest też zdjąć, więc stopa przez cały dzień nie ma żadnego przewiewu. Pierwsze modele sandałów trekkingowych alpiniści tworzyli sami prymitywnymi metodami. Często zdarzało się, że wycinali oni otwory w butach po to, by nieco łatwiej było im znieść upały podczas wspinaczki. Wkrótce producenci specjalnie dla nich zaczęli produkować pierwsze pary z otworami wykonanymi fabrycznie. Okazały się hitem i kolejne firmy wkrótce zaczęły wprowadzać je do swojej oferty. Z czasem modele te zmodyfikowano i dziś buty do chodzenia po górach często mają formę nieco bardziej zabudowanych sandałów, z wieloma otworami wzdłuż całej stopy. Daje to niezwykły komfort podczas chodzenia.
Sandały trekkingowe - Bez kontuzji
Jednocześnie jednak stopa wciąż jest dobrze podtrzymywana. Chyba każda dostępna na rynku para tego typu posiada regulację dopasowania do stopy. Najczęściej za pomocą rzepów, ale zdarzają się też sznurowania, zatrzaski i sprzączki. Dzięki nim but odpowiednio trzyma się stopy, a to szczególnie ważne, by zapobiec kontuzjom. Mają one też odpowiednio wyprofilowaną i dopasowaną do stopy podeszwę, która zmniejsza obciążenie stopy i pozwala wygodnie chodzić. Takie buty można łatwo zdjąć, a następnie ponownie założyć, dopasowując je wygodnie do ciała. Dzięki temu nawet podczas krótkich postojów można przewietrzyć stopy, co zapobiega powstawaniu chorób skóry, a do tego poprawia komfort. Buty trekkingowe powinny wybierać osoby, które chodzą po górach, jeżdżą na rowerze lub pokonują pieszo duże odległości. Takie obuwie jest niezastąpione podczas pielgrzymek i pieszych wędrówek.
Sandały trekkingowe do chodzenia po mieście?
Ci, którzy zamierzają wykorzystywać takie sandały również do chodzenia po mieście czy mniej wymagających tras, mogą alternatywnie kupić sandały sportowe. Zwykle są nieco mniej zabudowane i bardziej kolorowe, przez co dobrze wpisują się w codzienne stylizacje. Są też lżejsze, a więc sprawdzą się idealnie na przykład podczas letniego zwiedzania. Buty trekkingowe można kupić wyłącznie w sklepach sportowych i u producentów zajmujących się obuwiem wyczynowym. Buty sportowe można już dostać niemal w każdym większym sklepie obuwniczym.